czwartek, 3 stycznia 2013

142.

uh.
miało być robótkowe podsumowanie 2012 - nie było.
miały być noworoczne życzenia - też nie było.
miały być zdjęcia świeżo rozgrzebanych dzianin - nic z tego.
za to
było
CHORÓBSKO!
dopadło mnie w czwartek po Świętach. nawet nie wiecie, jak byłam WŚCIEKŁA! choróbsko to jedno, ale ono zniweczyło moje plany:(
plany, które w innym momencie są nie-do-zrealizowania:( 
zostałam na Mazowszu po Świętach, żeby spotkać się ze znajomymi - z Dorotą, która na dwa tygodnie przyleciała z Paryża, z Dorotą, która mieszka w Warszawie, ale nigdy się nie składa spotkać ot tak przypadkiem, kiedy na chwilę jestem w stolicy...
i NIC.
DUPA tak zwana.
to znaczy gorączka pod 39, kaszel gruźliczy iście, katar jakby ktoś kranik z wodą odkręcił.
czwartek, piątek, sobota - w sobotę postanowiliśmy wracać, zgodnie z założeniami - przetrwałam jakoś i poszłam spać. niedziela - trochę lepiej, powiedzmy, że niemal bez gorączki.
w poniedziałek poszłam do lekarza, nakazała tydzień w domu siedzieć, oraz pobrać antybiotyk.
Sylwestra jakoś przetrwałam...przyszli znajomi, koleżanka z anginą.
niby jest lepiej, ale czuję się jak przekręcona przez maszynkę. kaszel mam dalej upierdliwy, przepona boli od kasłania. katar trochę się "przetarł", znaczy prawie go już nie ma. czuję smaki i zapachy.
ale najchętniej bym leżała. co jakiś wysiłek - to świeży atak kaszlu i pocenie jak mysz. więc się nie wysiłkuję specjalnie.
nawet na drutach mi się niespecjalnie chce robić.
jak się już ogarnę, to uzupełnię zaległości.

6 komentarzy:

  1. Zdrowiej jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też byłam chora , może nie aż tak ale do pełni sił dużo mi brakowało ;)
    Życzę szybkiego powrotu do całkowitego zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, nie męcz się, leż i odpoczywaj. Ogarniesz wszystko w swoim czasie, kto powiedział, że podsumowania starego roku można robić tylko do 31 grudnia? *^v^*
    Trzymaj się ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyzdrowiej porządnie i pokaż zdjęcia świeżo rozgrzebanych dzianin :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrówka! I się nie przemęczaj. Jakaś koszmarna epidemia grypy trwa. Teraz chorują prawie wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo BARDZO Wam dziękuję za życzenia zdrowia. przydały się. od poniedziałku już chodzę do pracy, chociaż nie powiem, że czuję się idealnie, ale zdecydowanie jest poprawa.
    chociaż trochę mi siadła psychika, złapałam strasznego "doła" przez tę chorobę i wymuszone zmiany planów poświąteczno-okołonoworocznych.

    to teraz jeszcze tylko dentysta i 4 loty przede mną, i może starczy tych stresów;)

    OdpowiedzUsuń