środa, 29 maja 2013

148.

a kuku.

produkuję właśnie lemon curd do tarty na jutro.
chwilkę temu wróciłam z Berlina. 1200 km z dobrym towarzystwem i świetną muzyką. kocham.

wydłubałam nowy sweter, bluzkę i szal. nie mam kiedy zrobić zdjęć, ale obiecuję, że będą.
przeczytałam kilka dobrych książek. nie napisałam ani pół zdania pracy (kopnij mnie ktoś).

zostawiam Was z Melą. uwielbiam. jest tak bardzo moja.


czwartek, 9 maja 2013

147.

tytuł posta jak maksymalna ilość punktów, które można zdobyć w jednej partii snookera.
w niedzielę zakończyły się mistrzostwa w Sheffield. wygrał - znoooowu - Ronnie o'Sullivan.
jestem.
żyję.
wracam.
                                                                                                    
                                                                                                  dziękuję.