piątek, 21 czerwca 2013

152. changes, changes...

et voila!


nie dość, że blondi, to jeszcze krótkowłosa;)
a świeży udzierg też jest, tylko jakiegoś fotografa dorwać muszę, bo na manekinie się średnio prezentuje. na mnie znacznie lepiej...nie ma jak skromność, prawda.



19 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. to ja! a kolor niemal identyczny z naturalnym...po latach:)

      Usuń
  2. No i super, monotonia nie jest wskazana:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak Cię nie poznam na ulicy, to się nie zdziw ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja Cię zaczepię:) swoją drogą, miło by było się znów wreszcie spotkać!

      Usuń
  4. Swietna odmiana! Wyglądasz zupełnie inaczej i o niego lepiej, mlodziej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)))
      tak mówią, że kolor mnie odmłodził. hy hy.

      Usuń
  5. czad! :)
    rzeczywiście młodziej wyglądasz :)
    nonono :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki szok z rana.:)
    Pozytywny jak najbardziej.
    Fryzurka bardzo Cię odmieniła ,oczywiście na korzyść pod każdym względem.

    Gorąco pozdrawiam i życzę udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo:) mam nadzieję, że obejrzysz "na żywo" na najbliższym spotkaniu!

      Usuń
  7. Ładnie wyglądasz! Bardzo ładnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo dziękuję:)))
    (i cieszę się z tego faktu niezmiernie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. O Wow! Całkiem nowa Pomarańczka :) Świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie ! Bardzo ładnie ! Jak ja Cię dawno nie widziałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:)
      uważam, że ZBYT dawno! i że należy coś z tym zrobić...

      Usuń