wtorek, 26 października 2010

72.

zewłoczki dwa.
czyli Featherweight bez jednego rękawa:

i lettuce raglan w połowie kadłubka:

oba z lace merino, jedno to urugwajskie 1-ply od Laury, drugie - 2-ply lace od Marty.

oczywiście w sam raz na tę piękną zaokienną aurę, taaaaaak...(dziś kilka razy spadł w Krakowie drobny grad).
uciekam dłubać, bo mam wenę dziergalniczą!
Autor: o

7 komentarzy:

  1. Brahdelt26 października 2010 12:48

    Featherweight wygląda nieźle, ale Lettuce zapowiada się na prawdziwą piękność! Kończ go szybciutko i pokazuj na ludziu. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorothea26 października 2010 13:37

    Zapowiadają się pięknie, a ja nie piszę miłych komentarzy, bo tak wypada;) A ja głupia męczę się z bułą, było rozum mieć, już nigdy więcej takiej włóczki! Powodzenia, Pomarańczko!*

    OdpowiedzUsuń
  3. polkaknits26 października 2010 14:12

    Ale masz tempo...

    OdpowiedzUsuń
  4. drutosfera26 października 2010 23:45

    Pięknie się zapowiadają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. in.27 października 2010 01:55

    Brahdelt, to zielone merino jest niesamowite, w pierwszej chwili troszkę się przestraszyłam koloru, bo na zdjęciu był bardziej zgaszony, ale okazało się, że idealnie pasuje mi do obecnego koloru włosów, i tak pięknie układa się w robótce, delikatne - nawet nie cieniowania - tylko jakby tonalne przejścia, mniam;)
    Dorotko, ale taka buła ma tę zaletę, że szybciutko się robi...chociaż ja robienie na drutach grubszych, niż 4,5, uważam za ciężkie;) a teraz mam dwie włóczki na "piątki" i cóż zrobić - drutuję, ale jest to męczące.
    CU@5, to przez to, że mi studiów nie otworzyli...całe weekendy mam wolne;)
    dhf, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszkasz12328 października 2010 05:17

    Dwie śliczności w jednym czasi będą ;) Pozdrawiami czekam na dalszy ciąg ;)Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fiubździu28 października 2010 06:47

    Mój Featherweight ma podobny kolor! Nieskromnie powiem: piękny ;) I też jestem na podobnym etapie: jednorękawowym, choć jeszcze plisy nie zrobiłam...

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)