niedziela, 31 października 2010

73.

dziś będzie jesiennie.
ależ piękne słońce jest w Krakowie od kilku dni! i ja tylko wyglądałam przez moje pracowe okno (z widokiem na ozłocone gałęzie klonu, przez które przedzierały się promienie), marząc, że w końcu pojadę i porobię zdjęcia tej złotości, rudości...
w końcu dziś się udało, choć na chwilę. mam nadzieję, że jutro będzie dalsza część.

wieczorem - spacer po Kazimierzu i pierwsze przekroczenie Kładki Bernatki:

więcej zdjeć - jak zwykle TU.

(jutro pokażę Wam Wincentego Kadłubka!).

2 komentarze:

  1. Ech.
    Kocham Twoje miasto.
    W tym roku nie byłam, a jestem co roku...
    Czekam na kadłubka:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia! ja też planuję, dopóki jest ładna pogoda, popstrykać nieco jesiennych widoczków.

    OdpowiedzUsuń