poniedziałek, 3 stycznia 2011

82.

grad spadł.
bardzo lokalnie, bo tylko w moim mieszkaniu.
grad wygląda tak:

zamykałam 599 oczek.
w chuście jest jeden zrobiony przeze mnie błąd, powtarzalny w każdym raporcie kółeczek. ciekawe, czy ktoś zauważy...imho w samym wzorze też są drobne błędy, co kilka rzędów tuż przed środkowym oczkiem miałam o jedno oczko za dużo i musiałam je skrzętnie ukrywać.
ale ogólnie - jestem bardzo zadowolona, i ze wzoru, i z włóczki, czyli Malabrigo Lace Merino w kolorze Pearl, kupionego w e-dziewiarce.

więcej jak zwykle na Ravelry:-)
a ja utylizuję resztki...


27 komentarzy:

  1. Przepiękna praca. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna chusta, ja tam nie widze bledow tylko niesamowite piekno i urok tej chusty, pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kawal solidnej roboty . 600 oczek to ja sobie nawet wyobrazić nie potrafię. Z wrażenia zapomniałabym napisać , ze piękna bardzo .

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczny ten grad. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne zjawisko meteorologiczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie dziękuję za tak miłe opinie:)
    chusta wyszła duuuża (specjalnie powtórzyłam dodatkowo część 4 i 5 wzoru, żeby uzyskać dodatkowe dwa rzędy "kul gradowych" i zwiększyć chustę), a przez swoją wełnistość także ciepła, mimo, że cieniutka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna, bedzie mi się teraz śniła w nocy:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki grad może bombardować co dnia! Wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  9. W Twoim wykonaniu wyjątkowo mi się podoba, idealnie dobrałaś kolor. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  10. wyjątkowo piękny ten grad . Podoba mi się bardzo , może sama podobny kiedyś zrobię ?

    OdpowiedzUsuń
  11. jejku:) nie spodziewałam się tylu komentarzy:)
    dziękuję jeszcze raz.
    tym bardziej się cieszę, że wybrałam właśnie ten wzór do tej włóczki (myślałam też o zrobieniu Haruni, ale z gładkim środkiem i tylko tym liściastym borderem).

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale cudo!!! Chusta zjawiskowa i przepięknie obfocona. Aż ręce same sięgają po druty, żeby udziergać podobny. Życzę Ci mnóstwa podobnych arcydzieł w Nowym Roku:)
    Pozdrawiam, Sabina

    OdpowiedzUsuń
  13. popieram MaBa :)

    gapię się, gapię i wszystko jest dobrze i pięknie!

    Ta zielona chionkowa też jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bezapelacyjnie chusta jest rewelacyjna, zjawiskowa, przecudna!
    I po co szukać jakiegoś głupiego błędu, skoro jest tyle bezbłędnych oczek do podziwiania!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. błędu tam nijakiego nie wypatrzyłam a chusta jak marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze ja, jeszcze ja!!!
    Zatkało mnie, naprawdę, na amen!
    Jest tak piękna, że nie mam słów - a wykonanie mistrzowskie! Pomarańczko, już wiem, jak ma na imię moja następna ciężka, nieuleczalna choroba: grad! Twój grad!:)
    I to będzie choroba przewlekła, bo robię właśnie aestlight, później aeolian, później coś jeszcze i dopiero później może grad - ale ląduje na liście rzeczy-do-zrobienia, musowo!
    Serdeczności ślę:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. jestem absolutnie zawstydzona:) ale mi miło:) i dumna z siebie też, a jakże:D w końcu taka znowu skromna nie jestem, a z gradu i ja bardzo zadowolona (mimo tego błędu, ja go widzę, hihih;))

    Sabino, dziękuję za życzenia:)
    Doro, rób rób, ja się już nie mogę doczekać Twoich chust...ażury są takie wdzięczne:)
    służę podpowiedziami, rzecz jasna, ale pewnie nie będą potrzebne, bo jak już tyyyle chust nadziergasz, to będziesz Mistrzyni:))) uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  18. To już wiem czemu mam ten model w kolejce na Rav od pewnego czasu! W Twoim wykonaniu jest PIĘĘKNY!!!
    Dobrze, że wspomniałaś o błędach we wzorze.
    Kolor ze wzorem- naprawdę idealne połączenie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja Ciebie Pomarańczko za słowo trzymam - podpowiedziami służyć mi będziesz, żeby nie było!
    Mam to na piśmie i przy świadkach:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne te gradobicie ;) Pozdrawiam, Agnieszka.

    mojedzierganehobby.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. O wow! ale cudeńko! Bardzo ale to bardzo mi się podoba! Zazdroszczę Ci takich zdolnych rączek!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. dziękuję bardzo jeszcze raz:))))
    z początkiem nowego roku strasznie się rozpędziłam, kolejna robótka gotowa, tylko czeka na notkę, a następna w fazie końcowej (1 rękawek, więc pewnie w weekend będzie;)) i nowe pomysły, projekty w głowie!

    OdpowiedzUsuń