wtorek, 21 grudnia 2010

78.

zielenina skończona. to znaczy, ten sweterek, o:

zużyłam niecałe półtora motka urugwajskiego merino lace, zakupionego u Laury, dziergałam jedną nitką na drutach nr 4. dla uzyskania rozmiaru 38/40 użyłam rozpiski dla S. bardzo prosta, przyjemna robótka, wszystko na okrągło, jedyny szew to doszywanie otoku wokół dekoltu. muszę zrobić ludziowe zdjęcia, wtedy widać, jak się fajnie układa.

a skoro zużyłam niecałe półtora motka, więc natychmiast zabrałam się za utylizację pozostałej części, bowiem ostatnio okazało się, że szewc bez butów, a dziewiarka bez chusty! chciałam zabrać jakąś w podróż, a tu się okazało, że wszystko porozdawałam, i mam tylko elegancki jedwabny szal, Szeherezadę i chustkę - tęczaka.


więc nawdziałam na drutki "Traveling Woman", i lecę. chcę zrobić o dwa motywy większą, niż jest w rozpisce. poza tym dodaję oczka nie narzutem, tylko przy pomocy kfb, więc nie robią się dziurki - ten sposób wolę zdecydowanie.
może do Świąt skończę...chociaż mam plany kulknarne SZEROKIE;) barszczyk czerwony właśnie się gotuje, susz na kompot namoczony, ryba zamówiona do "po grecku", grzybki nastawię jutro, w czwartek krucho-drożdżowe paszteciki z przepisu, który podała mi dziś Spes.
ciasta nie robię, bo mama M. będzie miała CZTERY rodzaje, więc może bez przegięć:)

to tyle, idę się zająć kolejną zieleniną.

8 komentarzy:

  1. Ale Ci ładnie wyszło to zielone - kocham takie proste!
    I rybę po grecku też kocham,ale w tym roku nie robię. W tym roku zapiekam karpia z chrzanem - palce lizać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ kolor ładny, no i super wyszło na tych 4!
    ja mam jeden motek, wystarczy na bluzkę z krótkimi rękawami na 36/38?

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo dziękuję:) i cieszę się, że się Wam podoba.
    Fanaberio, ja też lubię proste...zresztą, jak patrzę w swoje ulubione, na Ravelry i w komputerze, to wszystko podobne. karp zapiekany z chrzanem! oj, to musi być pyszne!

    Kankanko, mi na mój rozmiar jeden cały motek poszedł na korpus i listwę wokół dekoltu, a listwa jest podwójna, więc też trochę włóczki zabrała. na mniejszy rozmiar powinno wystarczyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Inko, dzięki! Mojego koloru już nie ma więc zaryzykuję robótkę od góry z wycięciem w trójkąt, a potem ewentualnie dorobię ciut rękawy i dół. Jeszcze raz dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zielenina cudna, czekam z niecierpliwością na zdjęcia na ludziu! ~^^~

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie to wygląda - uwielbiam takie zielenie. A - laicko się zapytam - aż wstyd - o tę metodę nabierania oczek bezdziurkową... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ech, Ty perfekcyjna dziergaczko... piękne, no piękna bardzo!
    Szlachetne:)
    Bardzo, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny sweterek i kolor też mi się bardzo podoba!
    pozdrawiam i wszystkiego najlepszego na Nowy Rok!

    OdpowiedzUsuń