nie wiem, czy alpaca nie pójdzie do sprucia. nie przekonuje mnie. a szkoda takiej włóczki na coś, co by mnie nie przekonywało, prawda? znaczy - to łączenie mi nie pasuje. mimo, że kolor wydaje się pasować, ale nie przemawia do mnie. i teraz - czy próbować dłubać dalej, i liczyć, że wystarczy włóczki, czy pruć całość i robić coś innego...eh, dylematy.
a w skrzynce dziś znalazłam awizo. na "pakiet". a pakiety u mojego pocztowca oznaczają tylko jedno...paczki zagraniczne!!!
aha, wzoru jeszcze żadnego nie kupiłam, ciągle nie mogę się zdecydować (więc pewnie kupię oba, decyzyjność u mnie wysoka jest, prawda...)
a w skrzynce dziś znalazłam awizo. na "pakiet". a pakiety u mojego pocztowca oznaczają tylko jedno...paczki zagraniczne!!!
aha, wzoru jeszcze żadnego nie kupiłam, ciągle nie mogę się zdecydować (więc pewnie kupię oba, decyzyjność u mnie wysoka jest, prawda...)
To masz dylemat ! ;D
OdpowiedzUsuńMyślę, że możesz spróbować kontynuować ten projekt, a nóż, widelec, spodoba Ci się pod koniec :) A jak zabraknie włóczki, i uznasz, że Ci się nie podoba, to sprujesz :)
Szkoda pracy jak ma się być niezadowolonym, dlatego mi wszystko tak długo idzie, bo poprawiam. Paczka zagraniczna, ale fajnie...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA mi sie wydaej, ze niezle wyglada...
OdpowiedzUsuń